Cześć!
Tym razem również mam dla Was część garderoby, jednak dziś są to spodnie. Był prezent, który okazał się za mały aż o 2 rozmiary! Spodnie, były zszyte po bokach jak zwykłe legginsy, więc bez żadnego problemu je rozprułam z dwóch stron i wszyłam na całej długości zamek z suwakiem.
Tym razem również mam dla Was część garderoby, jednak dziś są to spodnie. Był prezent, który okazał się za mały aż o 2 rozmiary! Spodnie, były zszyte po bokach jak zwykłe legginsy, więc bez żadnego problemu je rozprułam z dwóch stron i wszyłam na całej długości zamek z suwakiem.
I tyle w tym filozofii!
W efekcie otrzymałam błyskawiczne spodnie!
Mam pewność że nie spotkam nikogo w takich samych spodniach, mimo iż zamki stały wszechobecne :)
Fajny pomysł, ale coś mi się nie zgadza... dwa mumery większe tylko od suwaka?
OdpowiedzUsuńPrzed zmianą w spodnie wchodziłam tylko do połowy, czyli do kolan, dlatego zamki wystarczyły :)
UsuńNo niespotykane rozwiązanie. Tak się składa, że mam kilka za małych na mnie spodni.... mogę skorzystać z pomysłu? Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńNo pewnie że możesz, jeśli tylko się uda to będę szczęśliwa że mogłam pomóc :) Pozdrawiam !
Usuńhaha rewelacyjny patent! :D Nie wpadłabym chyba na coś takiego...
OdpowiedzUsuńAaa, może uda mi się uratować stare-za małe portki?
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł jak również nazwa - "błyskawiczne spodnie"! :D