Witajcie !
Dziś chciałabym Wam pokazać piórnik, który od razu wpadł mi w oko. I mimo, że skończyłam właśnie szkołę postanowiłam go uszyć, bo przecież jakieś znajdzie się dla niego zastosowanie, a nawet jeśli nie to przecież podaruje się go jakiemuś dziecku, które rozpoczyna swoją edukację lub po prostu nie ma co zrobić ze swoimi kredkami. I tak czeka i czeka.
Mój może nie jest idealny, ale ma piękny kolor, który ostatnio próbuję przemycić wszędzie. Jak zobaczyłam ten materiał w sklepie to od razu kupiłam 2 m. Tak, wiem. Nie powinno się tak ulegać zwłaszcza, że przyszłam po coś innego. Ah. Sklep z materiałami. Zawsze jak przechodzę obok to mówię sobie, że nie wejdę i często nie wchodzę, ale jak muszę po coś iść to nie ma zmiłuj.
Na tym zdjęciu widać, że coś mi się stało z nitkami, ale wadą tego materiału jest to, że nie wybacza błędów i po spruciu widać dziurki, ale zostało tak jak jest i szczerze Wam powiem, że widać to tylko po przyjrzeniu się.
Piórnik zrobiony w sumie z czterech kawałków materiału. Po dwa na każdą stronę.
Z tego samego materiału powstała zakładka na kalendarz, która służy mi cały czas.
Chyba każda osoba, która szyje czasami na takie coś, że jakaś rzecz wpadnie jej w oko i musi ją mieć mimo, że się jej nie przyda. Czy tylko ja tak mam (czasami) ?
Pozdrawiam Was cieplutko.
Super jest :)
OdpowiedzUsuńKolor rzeczywiście świetny :-)
OdpowiedzUsuńTo nie jest tak, że ona się nie przyda :P Taką rzecz się ma, żeby nią cieszyć oko, nawet jeśli nie ma innego zastosowania ;)
OdpowiedzUsuńO tak ! Dokładnie :)
UsuńBardzo fajny i nawet jeśli nie przyda się na kredki,to zawsze może przydać się na milion innych przydatnych rzeczy : ). Ja też tak czasem mam,że tworzę tak zwaną sztukę dla sztuki ale prędzej czy później i tak znajduję dla niej zastosowanie ; ). Ale muszę Ci powiedzieć,że ja widzę tu kształt samochodu,a może to po prostu chmura w kształcie samochodu ? Buziaki : )*
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest. Na pewno nie jest to prawdziwa chmura obłok ale dolecowo miała być chmurą :) Dziękuję !Buziaki :*
UsuńWłaśnie miałam to samo napisać , wypisz -wymaluj z Moniką mam te same myśli i samochodowa chmura jak nic :))
OdpowiedzUsuńSuper , też kocham turkusik :)
Bardzo niestandardowy pomysł na piórnik, a jeśli nie na szkolne przybory to może chociaż babskie pierdułki lub np pędzelki do makijażu :) Pozdrawiam cieplutko!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kolorek, nie dziwię się że się w nim zakochałaś :)
OdpowiedzUsuńAle cudny!!! ja poszukiwałam idealnego piórnika niedawno, ale już mam a chętnie bym przygarnęła :) Może posłuży jako kosmetyczka? :>
OdpowiedzUsuńCudny kolorek:) taki piórnik zawsze na coś można wykorzystać.
OdpowiedzUsuńŚwietny. Bardzo podoba mi się kolor ;)
OdpowiedzUsuńFajny jest,bardzo sympatyczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Bardzo fajny piórnik :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny jest:)
OdpowiedzUsuńŚwietny, oryginalny! :)
OdpowiedzUsuńuroczy
OdpowiedzUsuń