Witajcie !
Upały do nas wróciły z mocna mocą, ale mam nadzieję, że wpis przeczytacie. Zajmę Wam kilka chwil, a potem możecie wracać do chłodzenia swojego ciała od temperatur, które obecnie panują albo do opalania jeśli wpis czytacie o porze gdzie słońce wysoko na niebie. Nie wiem jak Wy, ale ja za nim czekałam ;)
Pamiętacie wpis z grą Twister ? Pisałam wtedy, że uszyję większą wersję. I słowa dotrzymałam !
Tym razem gra jest sporo większa, bo miała pomieścić min. 5 osób.
Tak się złożyło, że w tym roku wyjeżdżamy na wakacje w 6 osób czyli idealnie !
Ten egzemplarz uszyty z kółek w 6 kolorach.
Z każdego koloru jest 7 sztuk.
Każde pole ma średnice 23 cm.
A cała plansza ma wymiary 176 x 150 cm !
Zbliżenie na zygzag z przodu i z tyłu.
Jak widać spód to łączone paski materiału. Nie mam pojęcia co to za materiał, ale jest bardzo odporny na wodę, plamy i inne zabrudzenia, a na dodatek jest sztywny dlatego zachowuje swój kształt nawet w trudnych warunkach gry.
Zbliżenie na kolory.
Jak szyłam ? Bardzo prosto. Po pierwsze wykroiłam kółka. Po drugie poukładałam kółka na materiale w kilku centymetrowych odstępach. Po trzecie pocięłam spód na paski ( aby się lepiej szyło pod maszyną ). Po czwarte znowu poukładałam kółka i przypięłam. Po piąte zszyłam pasek + kółka. Po szóste zszyłam paski ze sobą. Po siódme doszyłam uszy, aby móc wbić w ziemię planszę, aby nie była zbyt ruchoma.
Całość zajęła mi ok. 8 godzin.
A teraz trzymajcie kciuki, żeby dopisała pogoda na moich pierwszych wakacjach nad morzem.
W sobotę wyjazd ;)
Korzystajcie z pogody, a jeśli Wam nie służy taki upał to szyjcie :)
Czad! :D Jestem fanką twistera! Fajnie, że zrobiłaś drugiego :) A jak kręcicie kółkiem??
OdpowiedzUsuńJak Młody dorośnie, to pomysł na pewno zapożyczę, bo jest genialny :)
Trzymam kciuki za pogodę! Miłej zabawy ;)
Dzięki. My kółka nie mamy tylko każdy pokolei mówi jedno polecenie ( w ten sposób może pomóc sobie albo utrudnić innym ). Nie ma miejsca na przypadek :)
UsuńJak Ci się podoba to zgapiaj :)
Zainwestowałaś kilka godzin ,ale widać ze się opłaciło.Jestem pod wrażeniem .Milego wypoczynku nad morzem ,trzymam kciuki żeby dopisała Ci pogoda.
OdpowiedzUsuńŚwietnie! Nie wpadłabym chyba na taki pomysł, może wykorzystam :-) I życzę udanego urlopu! :-)
OdpowiedzUsuńFantastyczne!!! Sporo pracy i trudu, dość duża powierzchnia, wiele godzin ale...warto było:)) wygląda świetnie, barwne, radosne, zachęcające do zabawy:)) super! Trzymam kciuki i miłej zabawy życzę:))
OdpowiedzUsuńFaktycznie miałaś mnóstwo szycia ;) ale efekt jest super! Udanej zabawy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Bardzo pomysłowe!
OdpowiedzUsuńŚwietne : ) O matko,już widzę te plątaninę rąk,nóg i wszystkich innych części ciała : ) Trzymam kciuki za pogodę ale myślę,że trafiłaś z wyjazdem w punkt : )
OdpowiedzUsuńGra świetna! wspaniałych wakacji!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, a jak się wybrudzi to i łatwo będzie wyprać ;)
OdpowiedzUsuńSzybko się nie porwie jak ten zwykły - foliowy twister ;)
hah! Świetny pomysł :) Twister to zawsze dobra opcja na zabawę. Uszyta zabawa zdecydowanie zwiększa satysfakcję :)
OdpowiedzUsuńPomysł super. Zabawa z twistera wesoła,a problemu z planszą nie bedzie bo można go wyprać :) życzę słonecznych i wesołych wakacji :)
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł. W życiu bym na to nie wpadła! Jesteś moją inspiracją! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Super pomysł! Rewelacyjnie to wygląda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Fantastycznie wyszło:) Życzę udanych i pogodnych wakacji!
OdpowiedzUsuńWo ale fajna sprawa *-* Zawsze chciałam to mieć, ale do głowy by mi nie przyszło uszyć sobie cośtakiego haha :D
OdpowiedzUsuńWyszło fantastycznie! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, M.