sobota, 1 listopada 2014

Dzianina - potyczki

Witajcie !
Chciałabym Wam pokazać kolejną bluzkę. Z dzianiny. 
I tutaj magiczne słowo - dzianina!
Będąc kompletnie nie doświadczona wyciągnęłam materiał z szafy i stwierdziłam - fajny, może być całkiem ciekawa bluzka. Skorzystałam z najprostszego wykroju z Burdy i dodatkowo rozcięłam na środku, aby nie było za nudno i zbyt przygnębiająco z powodu czarnego koloru materiału.
 Do tego momentu wszystko dobrze. 
Jedziemy dalej. Wykrój, mydełko krawieckie, materiał. 
No to teraz szycie !
Niby prościzna. Ta jasne. 
Nic bardziej mylnego. Materiał się ciągnął i stawiał niezły opór. 
Jednak nie poddając się dotrwałam do końca.
Myślę, że nie jest aż tak tragicznie, a następnym razem będzie tylko lepiej ! 

Nie prosta linia na plecach. 

 A tutaj widać że pomyliłam prawą z lewą i pion z poziomem :)

Gdy dotrwałam do końca i poszłam do mamy pełna dumy, że udało się, mama szybko rozwiała moje wątpliwości - Kocham ! 
Okazało się, że materiał z jednego boku jest na lewej stronie przez co jest wrażenie jakby były dwa odcienie. 
Wszyscy wiemy,że to oczywiście był zabieg celowy ;)

7 komentarzy:

  1. Głowa do góry, po to są początki aby się poduczyć różnych manewrów, jak pacha, obwód szyi czy rękawy. Czasami do wiwatu dają nam różne materiały, bo każdy jest inny w strukturze czy grubości. ale po to szyjemy, żeby nabrać wprawy i potem szyć cudeńka. Bardzo dobrze sobie poradziłaś, bluzka wygląda dobrze. Pomocą w dzianinie mogą być przyklejone taśmy wzmacniające ze skosu wokół różnych obwodów; jak szyja, pachy czy podklejone odszycia od wewnątrz bluzki, sukienki itp. Powodzenia w realizacjach. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za radę :) Na pewno w przyszłości wykorzystam, bo jestem pewna, że to nie była ostatnia bluzka z dzianiny :)

      Usuń
  2. nie znam się na szyciu ale bluzka mi się podoba:) dziękuję za udział w mojej zabawie:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. No, dzianina potrafi płatać figle i niestety rzadko szyje się "sama". Oprócz tego, co pisała Halina, polecam szycie ściegiem elastycznym, o ile już go nie użyłaś, nie wiem, bo nie pisałaś :-) Jeśli materiał się faluje i rozciąga, a nie można go podkleić flizeliną, bo to na przykład dół rękawów lub dół bluzki, to polecam sfastrygować i lekko ściągnąć nitkę.
    Jak na pierwsze potyczki z dzianiną, to efekt bardzo w porządku :-) A ileż razy ja coś przyszywałam nie w tę stronę, co trzeba... ech ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niby prosty najprostszy fason, a wygląda fajnie :) Miałaś dobry pomysł z tymi rozcięciami.
    Przy szyciu zdecydowanie pomaga igła do dzianin i tak jak pisała Sonata na miarę - ściegi elastyczne. Zanim się zorientujesz - nabierzesz wprawy i już nie będzie problemu prawo-lewo ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Najważniejsze żeby próbować i się uczyć tylko wtedy do czegoś dojdziemy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapewne nie jedna doswiadczona krawcowa ma czasem chwile zwatpienia czy oby zrobila dobrze :) wiec nic tylko szyc proc. :) pozdrawiam i zapraszam do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz ! Aż chce się szyć :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...